Skip to Content

Do pobrania

Kazimierz Orzechowski, O dawniejszej dydaktyce na naszym Wydziale – zwłaszcza o egzaminowaniu. Kilka anegdot i wspomnień, "Wrocławskie Studia Erazmiańskie. Zeszyty Studenckie I", komitet redaktorów: Mirosław Sadowski, Piotr Szymaniec, Ernest Bojek, Wrocław 2008:

       „Przytoczyłem tutaj garść moich osobistych wspomnień i kilka anegdot, które wszystkie w taki czy w inny sposób dotyczyły egzaminów, ongiś zawsze składanych ustnie. Czas zatem, abym wyznał, iż uczyniłem to jedynie po to, by jako swoiste powyższego ukoronowanie przytoczyć jeszcze na koniec tylko jeden fakt.
       [N]a emeryturę przechodził profesor Tadeusz Bigo, uczony ogromnej wiedzy, człowiek wyjątkowej dobroci przebijającej z jego bladoniebieskich oczu, człowiek którego wszyscy kochaliśmy. Przy tej okazji w Sali Senatu odbyło się pożegnalne spotkanie, raczej nietłumne. Stosunkowo jeszcze wówczas młody profesor, miałem ten zaszczyt i honor uczestniczyć w tej uroczystości. Wówczas też usłyszałem prośby – niemal zaklęcia – z którymi stary profesor zwrócił się do nas. I które w mej pamięci będę nosił aż do śmierci.
       Profesor Tadeusz Bigo powiedział wtedy do nas:
       - Chcę was prosić o dwie, ale bardzo ważne rzeczy. Pierwszą jest, abyście nigdy nie denerwowali się w trakcie egzaminu, niezależnie od tego, co student powiedziałby czy jak by się zachował. Drugą jest, abyście nigdy nie szczędzili czasu na egzamin, abyście nigdy nie spieszyli się, egzaminując. Egzamin bowiem w każdym przypadku jest jedyną sposobnością w życiu, dzięki której wy możecie poznać sposób myślenia studenta, student zaś może zapoznać się ze sposobem, w jaki wy sami patrzycie na odpowiedni problem”.